Serum kwasowe do twarzy - szarotka alpejska 30.0 ml (Mydlarnia 4 Szpaki)

SERUM KWASOWE SZAROTKA ALPEJSKA Oto produkt, który dobroczynnymi składnikami wypełniony jest dosłownie po brzegi. Taki eliksir. I to dostępny od ręki w świecie mugoli. Demonstrujemy pierwsze w naszej karierze serum kwasowe.

Serum ge-nial-ne. Powstało na bazie hydrolatu różanego (znanego z działania nawilżającego i kojącego), połączonego z kultowymi składnikami do pielęgnacji skóry: kwasem migdałowym, laktobionowym i hialuronowym, tworząc tym samym nieszablonową, lekką, prędko wchłaniającą się,na ogół produktywną miksturę.

A za pysznie i dość niewinnie brzmiącą szarotką alpejską stoi naprawdę potężne oręże atrybuty. DZIAŁANIE:My wiemy, że słowo "kwasy" może niektórych przerażać i przywodzić na myśl probówki z laboratorium, wypełnione dymiącymi i żrącymi substancjami.

Prawda wygląda jednak tak, iż kwasy (wykorzystywane oczywiście w stosownych stężeniach) są jednymi z najistotniej zbawiennych substancji do pielęgnacji skóry. I to właśnie one zasiliły skład naszego serum do twarzy.

A solidnie: kwas migdałowy, a także kwas laktobionowy. To teraz trochę chemicznej teorii.Kwas migdałowy zaliczany jest do grupy alfa-hydrokwasów (kwasów owocowych), niosących za sobą moc korzyści pielęgnacyjnych.

Jedną z jego głównych cech jest, w porównaniu do innych kwasów AHA, łagodne działanie, dzięki czemu może być używany przez osoby o wrażliwej cerze. Działa nie tylko złuszczająco, ale także nawilżająco i seboregulująco.Kwas laktobionowy należy z kolei do grupy kwasów PHA, czyli tych przeznaczonych do pielęgnacji cery wrażliwej,ponadto suchej i naczyniowej.

Użyty w odpowiednim stężeniu (spokojnie, zadbaliśmy o to!) zagwarantuje solidne odżywienie i pomaga w problemie rogowacenia naskórka.Powyższe substancje wzięły odpowiedzialność za główne właściwości serum, tj.

intensywne nawilżanie i łagodne złuszczanie. A to jeszcze nie koniec. Towar użytkowany regularnie ujednolica koloryt skóry i pomaga zniwelować widoczność przebarwień czy małych blizn.Co ważne - jednocześnie kwas migdałowy, jak i kwas laktobionowy nie są fotouczulające.

w dodatku połączenie ich z łagodzącymi składnikami (takimi jak alantonina, pantenol czy sok z aloesu) zezwala na stosowanie serum przez okrągły rok, a nie wyłącznie w okresie jesienno-zimowym, jak większość złuszczających kosmetyków tego rodzaju.Serum pachnie.

Pachnie delikatnie, subtelnie,typowo - naturalnie. Kwiatowy aromat uzyskaliśmy dzięki bazie kosmetyku, czyli hydrolatowi z róży damasceńskiej, a to wynosi aplikację na szczególnie miły poziom.

Rzeklibyśmy: zniewalający.No właśnie. Aplikacja. To dopiero błyskawica. Serum wchłania się w skórę mo-men-tal-nie. Jego lekka, żelowa konsystencja nie da Wam poznać czym jest tłusty film. Zamiast tego pokaże czym jest natychmiastowe uczucie świeżości i naprężenia.No i na sam koniec nasza wisienka na torcie, czyli szarotka alpejska.

Jej ekstrakt w towarzystwie kosmetycznego geniusza jakim jest kwas hialuronowy powoduje,towar działa ponadto rege...